Sensoryczno-motoryczne ABC, czyli jak stymulować prawidłowy rozwój dzieci do 3 roku życia
część I – wiek 0 -6 miesięcy
Rozwój człowieka to proces, podczas którego dziecko nabywa umiejętności (uczy się) poprzez doświadczenia. Informacje płynące ze wszystkich zmysłów docierają do niedojrzałego mózgu, który je segreguje, interpretuje i łączy ze sobą oraz wcześniejszymi doświadczeniami tak, aby móc na nie zareagować. Pierwsze 2 lata życia określane są okresem sensoryczno-motorycznym, bo rozwój umiejętności kojarzenia, rozumowania, myślenia obserwuje się poprzez określoną aktywność, umiejętność, widoczne zachowania i reakcje.
Pierwsze miesiące życia dziecka mogą wydawać się czasem, w którym nic się nie dzieje poza pielęgnacją. Owszem, niedojrzały układ nerwowy zaopatrzony w odruchy wykazuje bardzo ograniczony czas czuwania i aktywności oraz reakcji na otoczenie. Ale nie oznacza to, że się nie rozwija/uczy. Dlatego na pierwszym etapie rozwoju, czyli w okresie noworodkowym i niemowlęcym, najważniejsze jest zapewnienie maluszkowi optymalnych warunków poprzez wpływanie na jego otoczenie. Uczenie się bowiem to budowanie skojarzeń, doświadczeń, wrażeń na takim poziomie i o takim natężeniu, by były możliwe do odebrania, ale jednocześnie nie zbyt silne, by nie zaburzyć procesu integracji z innymi doznaniami. Tak, by wzbudzać ciekawość, zainteresowanie, prowokować do aktywności.
Okres do 6 miesiąca życia to przede wszystkim czas budowania więzi i rozwoju percepcji. To właśnie czynności pielęgnacyjne są podstawową okazją do budowania relacji. Układ dotykowy niemowlęcia jest najlepiej rozwiniętym układem (i największym) spośród wszystkich. Zmysł dotyku pozwala zbudopwać poczucie siebie w przestrzeni, buduje schemat bliskości i bezpieczeństwa, ale również odpowiada za prawidłowe ssanie, potem żucie i gryzienie.
Bardzo ważne jest stwarzanie dziecku możliwości swobodnego ruchu, podczas którego ma możliwość ćwiczenia umiejętności ruchowych, rozwijania koordynacji wzrokowo-ruchowej, percepcji wzrokowej i słuchowej, kształtowania umiejętności chwytania, innymi słowy – zdobywania kamieni milowych rozwoju.
Jak dbać o prawidłowy rozwój i rozwijać dziecko poprzez zabawy w pierwszym pół roku życia?
- jak najczęściej dotykaj, masuj swojego maluszka (np. masaż stymulacyjny Schantala). Najlepiej przy tym mów do niego patrząc mu w oczy, uśmiechaj się, rób różne miny, śpiewaj, nazywaj części ciała dziecka, których dotykasz, ubierasz. Staraj się skupić jego wzrok na swojej twarzy. Prowadźcie swoisty „dialog”, podczas którego oprócz mówienia do dziecka naśladujesz również dźwięki, które on artykułuje.
- nie przesadzaj z ilością zabawek w otoczeniu dziecka. Niedojrzały układ nerwowy nie potrafi jeszcze w odpowiedni sposób selekcjonować bodźców. Bardzo łatwo o przestymulowanie objawiające się rozdrażnieniem, płaczliwością, problemami z wyciszeniem (tzw samoregulacją), snem, koncentracją itp.
- staraj się wpływać na różne zmysły budując pozytywne skojarzenia/doświadczenia. Wprowadzaj w świat dziecka różnorodne sensorycznie zabawki: o różnorodnych kształtach, fakturach, dźwiękach, kolorach (pozwalaj je brać dziecku do buzi!!!), często kołysz maleństwo, układaj w różnych pozycjach – na plecach, na boku, na brzuchu. Nie przyspieszaj „rozwoju”! Jeśli dziecko nie potrafi samodzielnie przyjąć np pozycji siedzącej, nie sadzaj je podtrzymując poduszkami. Zbyt wczesne siedzenie czy stanie jest tak samo nieprawidłowe jak zbyt późne! Pozwalaj poznawać bezpieczne przedmioty z otoczenia, organizuj otoczenie tak, żeby zachęcało do aktywności,
- kołysz dziecko we wszystkich płaszczyznach. Stymulacja układu przedsionkowego wpływa na rozwój percepcji wzrokowej, koordynacji wzrokowo-ruchowej, równowagi, schematyczności ciała, percepcji słuchowej i rozwoju mowy,
- po prostu baw się z dzieckiem! Łaskocz je, rób „a ku ku”, „idzie raczek” itp. Nie traktuj macierzyństwa/ojcostwa technicznie, „ze scenariuszem na każdy dzień”. Spędzajcie ze sobą czas unikając jak ognia oglądania bajek w telewizji, na komputerze, na smartfonie. To opóźnia rozwój dziecka,
- jak najwięcej opowiadaj dziecku o tym co się wokół niego dzieje, co widzi, nazywaj przedmioty, zjawiska, uczucia itp
- nie przesadzaj z ilością zabaw! Pamiętaj, że układ nerwowy dziecka poprzez swoja niedojrzałość może zbudować sobie nieprawidłowe doświadczenia, które będą skutkowały wycofywaniem się z aktywności.
„Sensoryczno-motoryczne ABC dzieci w wieku 0-3 lata”
część II (wiek 6 miesięcy-12 miesięcy)
Drugie półrocze pierwszego roku życia obfituje w pojawianie się tzw. „kamieni milowych rozwoju”. Pamiętając, że rozwój małego dziecka ma charakter psycho-ruchowy (gdyż sfera poznawcza, emocjonalna i ruchowa ściśle się zazębiają, przenikają i na siebie nawzajem wpływają), zarówno czas występowania poszczególnych umiejętności ruchowych, określona ich sekwencja, jak i jakość wykonywanej czynności będzie miał duże znaczenie.
Druga połowa pierwszego roku życia to przede wszystkim rozwój kontroli ciała we wszystkich trzech płaszczyznach: strzałkowej (zgięcie i wyprost), czołowej (zgięcie boczne) i poprzecznej (rotacje). To na tym etapie dziecko potrafi wykonać samodzielny obrót do leżenia przodem (na brzuchu) i jest to podstawowa pozycja wyjściowa do nabywania nowych umiejętności ruchowych (pełzania, raczkowania, samodzielnego siadu, klęku, stania i chodzenia), manipulacyjnych oraz rozwoju percepcyjnego i społeczno-emocjonalnego. Motorem rozwoju są odruchy oraz ciekawość otaczającego świata. Jeśli dziecko prezentuje prawidłową integrację bodźców płynących z układu dotykowego, proprioceptywnego (czyli czucia głębokiego) i przedsionkowego to zdobywa nowe umiejętności wg prawidłowości zapisanych w naszej ideomotoryczności (zapisie genetycznym nabywania umiejętności psychoruchowych w odpowiedniej sekwencji, czasie i sposobie). Jeśli natomiast obserwujemy nieprawidłowości w funkcjonowaniu któregokolwiek z ww. układów sensorycznych to rozwój psychomotoryczny również będzie odbiegał od normy. Często sekwencyjny rozwój kontroli postawy ciała zatrzymuje się w fazie początkowej nie pozwalając na prawidłowe ukształtowanie się reakcji nastawczych i równoważnych. Nieprawidłowa stabilizacja centralna rzutuje oczywiście również na nieprawidłowy rozwój motoryki małej, manipulacji przedmiotami oraz przesuwa okres tzw. „rewolucji rozwojowej” przypadający na 9 miesiąc życia. To wówczas dziecko odkrywa istotę zabawy trójpłaszczyznowej (ja-mama-zabawka czyli umie bawić się nie tylko samą zabawką lub tylko z mamą. Uczy się odkrywać wspólna zabawę, obdarzanie osoby trzeciej swoim polem zainteresowania, poznaje elementy „patrzenia na zabawę czyimiś oczami”, poznaje teorię umysłu – „większy umie więcej” itp.). Do tych umiejętności niezbędna jest możliwość obserwacji twarzy, mimiki drugiej osoby, do czego jest niezbędna umiejętność samodzielnego siedzenia, uwolnienie dłoni chociażby do czynności wskazania palcem, naśladowania gestów, mimiki niezbędnej do wyrażania emocji, nabywania umiejętności picia z kubeczka, prawidłowego odgryzania kęsów, żucia – czynności niezbędnych do prawidłowego rozwoju mowy.
Drugie półrocze pierwszego roku życia ze względu na swoją dużą dynamikę przemian i umiejętności psychoruchowych, stawia przed opiekunami wyzwanie jak najlepszego przygotowania otoczenia dziecka pod względem bezpiecznego rozwoju. Rozwój=ruch:
- huśtaj swoje dziecko w różnych płaszczyznach, pozycjach, na przedmiotach o różnej fakturze,
- masuj swoje dziecko, baw się w naśladowanie gestów, zabawy paluszkowe,
- otaczaj dziecko zabawkami o różnym ciężarze, wielkości, fakturze, a nawet temperaturze,
- pozwalaj dziecku wkładać przedmioty o różnym kształcie do buzi. Uczy to nie tylko prawidłowego chwytu, ale również stymuluje umiejętności niezbędne do rozwoju mowy, uaktywnia ruch warg i języka, odczula sferę oralną pod względem sensorycznym, cofa strefę odruchu wymiotnego na koniec języka itp.,
- baw się z dzieckiem „w chowanego” – zasłaniaj to swoją, to dziecka twarz chustą, pieluszką, chowaj się za przedmiotami typu fotel, łóżko. To nie tylko element budowania zaufania, więzi z dzieckiem, ale również nauka odwracalności czynności kiedyś niezbędna do nauki….matematyki (dodawanie-odejmowanie, mnożenie-dzielenie),
- pozwalaj dziecku rzucać przedmiotami. Uczy się w ten sposób poznawać strukturę i właściwości otaczających go przedmiotów (cięższy poturla się bliżej i wyda inny dźwięk upadając niż lżejszy, mniejszy),
- pokazuj dziecku książeczki, obrazki, naśladuj dźwięki zwierząt, przedmiotów, maszyn itp., czytaj dziecku, najlepiej rymowanki, koniecznie z odpowiednią intonacja,
- wskazuj palcem różne przedmioty, sprzęty domowe, osoby oraz je nazywaj. Podawaj krótkie komunikaty. Ucząc się obcego języka też najpierw poznajesz krótkie formy, aż w końcu zastępujesz je dłuższymi wypowiedziami. Zwracajcie uwagę na patrzenie sobie w oczy podczas mówienia,
- śpiewaj dziecku, tańczcie, huśtajcie się, kaszcie w rytm,
- bawcie się w zabawy naprzemienne, np. turlanie do siebie piłeczki, wrzucanie klocków do pojemnika raz ja – raz ty, podawanie sobie przedmiotów koniecznie z patrzeniem sobie w oczy,
- pokazujcie dziecku jak można bawić się daną zabawką, do czego ona służy. Samo danie dziecku zabawki to na tym etapie za mało,
- pozwólcie spędzać dziecku czas na macie na podłodze. Tylko w taki sposób może doświadczać, eksplorować otoczenie.
- Pamiętajcie, by nie przeciążać układu nerwowego dziecka zbyt dużą ilością zabawek wokół niego, zbyt jaskrawymi kolorami, wiecznie brzęczącą muzyka (dźwięki tak, ale odpowiedniej jakości i przez określony czas), częstymi wizytami gości. Przeciążenie układu nerwowego skutkuje rozdrażnieniem, płaczliwością, problemami ze snem.
- Pamiętaj: musisz znaleźć klucz do zrozumienia potrzeb swojego dziecka, by kiedyś ono potrafiło te potrzeby nazwać i wyrazić.
Autor Alina Kaczmarczyk
Ostania aktualizacja: 14 maja 2020 00:59